Szpiegostwo wnętrza świadomości ludzkiej Taki WYNALAZEK współczesnej myśli intelektualnej za sto miliardów dolarów, jak słynny Facebook w praktyce nie ma ani żadnej wartości praktycznej, ani naukowej, ani biznesowej ani nawet jako płaszczyzna towarzyska. Mówiąc w skrócie i trochę mniej dyplomatycznie nadaje się dosłownie do duuuupy. Wygląda na to, że to COŚ zostało zmajstrowane przez idiotów dla super idiotów i dokładnie wszystko zostało spieprzone. Cała idea topograficzna jest bez sensu, ergonomiczność jest bez sensu, takie opcje jak szukanie, ustawienia i uprawnienia są też całkowicie na głowie postawione ale najważniejsze w tym COŚ jest absolutna izolacja od świata zewnętrznego. Ale jako narzędzie szpiegowskie już raczej ma względnie dobre zastosowanie, natomiast jako narzędzie badawcze do analizowania nie tylko świadomości ale nawet i podświadomości ludzkiej nadaje się już raczej perfekcyjnie. Pewnie wielu ludzi teraz powie, że są już od dawna opracowane najprzeróżniejsze metody badań psychologicznych jak i psychiatrycznych, więc można sięgać nimi do wnętrza mózgu królika badanego i nie potrzeba zatrudniać do tego armii informatyków. Problem w tym, że ta niby prawda jest absolutną nieprawdą i wcale nie zastępuje badań nazwijmy to prozaicznie z UKRYCIA. Inaczej takie medium reaguje i zachowuje się, kiedy ma przed sobą jakiegoś tam cwaniaka-przygłupa [ on sam siebie nazywa psychologiem czy psychiatrą ] a całkiem inaczej kiedy to medium [ nasz badany królik doświadczalny] nie ma przed oczami nikogo i jest w stu procentach przekonany, że wszystko to co robi, pisze i dyskutuje ze zdalnym rozmówcą jest dla jego osoby ABSOLUTNIE bezpieczne i anonimowe. Tak więc mając tą UROJONĄ świadomość, że nikt jemu nie patrzy w oczy może robić i wypowiadać takie myśli na które przy drugiej osobie będąc sam na sam z nią nigdy w życiu by się nie odważył. I to jest ta właśnie GIGANTYCZNA zaleta CYBERANALITYYKI !!!, której nigdy nic nie zastapi. Tak więc dla naszego MEDIUM można bez żadnego problemu określić # jego światopogląd polityczny Tak więc co mamy ciekawego z tym FB
wynalazkiem ?. Teraz należy postawić fundamentalne pytanie .. # czy, przed tak przeprowadzanym
zdalnym badaniem osobowości nasze Jeżeli jest to tzw. Zwykły Zjadacz
Chleba, to szanse na tego typu powodzenie są znikome, mimo że nawet
będzie próbował to robić. Pytanie drugie też z priorytetem – bardzo istotne .. # czy nasze MEDIUM może wiedzieć lub widzieć te nasze zdalne działania analityczne ?. # W tym przypadku o ile znamy się na tym
co robimy to szanse są zerowe, ale gdy nie posiadamy dostatecznej
wiedzy informatycznej odnośnie tych technik to prawdopodobieństwo
że wywiniemy jakiś bardzo głupi numer jest też bardzo duże.
Tekst wkrótce będzie dopisany ..... --------------------------------------------------------------------------------------------
|